W sobotę udaliśmy się na wypadzik do
Wrocka na targi Europe Sport Power, obejrzeć zawody kulturystyczne, ale przede wszystkim spotkać się z ludźmi z branży fitness, odbyć
różne rozmowy itp.
Na tę okoliczność postanowiłem
przyodziać mój absolutnie cudowny dresik ELLESSE !!!
Firmy ufundowanej w 1959r. z
zamierzeniem stworzenia najbardziej stylowej sportowej marki na
świecie. Czy się udało ? Myślę że tak, jednak jeśli chodzi o
design to co Włosi to Włosi...
Same spodnie kupiłem w TK Maxxie
dzięki czemu cena była przystępna. (inaczej bym nie kupił - proste ;) )
Ciekawym smaczkiem była dołączona do
spodni książeczka z historią powstania logo marki.
Znalazłem to dla Was online:
Jak widać główny znaczek powstał z
połączenia szpiców nart i piłeczki do tenisa ziemnego –
symbolizujących dwie dyscypliny sportu w których firma czuje się
najmocniej.
Całości stylizacji dopełniła bluza
Pumy którą trafiłęm w outlecie w... Limanowej (temat na osobny
wpis) i moje ulubione buty Adidas Grand Slam II (zdecydowanie temat
na osobny wpis!)
Przy okazji warto wspomnieć o samych
targach, było fajnie, udało się odbyć kilka owocnych rozmów, w
wyniku których oferta
naszego sklepu poszerzy się o kilka nowości
można lajkować, komentować itp.